W piątek (24 stycznia) na drogach powiatu gołdapskiego doszło do dwóch zdarzeń drogowych. O pierwszym z nich policjanci zostali zaalarmowani około godz. 20:00. Wtedy to oficer dyżurny gołdapskiej jednostki otrzymał informację, że na drodze wojewódzkiej nr 650 pojazd uderzył w przydrożne barierki.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 41-letnia kierująca oplem podróżowała trasą Gołdap – Wronki Wielkie. W pewnym momencie, kierujący pojazdem poruszający się w przeciwnym kierunku zjechał na jej pas jezdni. Aby uniknąć zderzenia z tym pojazdem, kobieta zjechała z drogi i uderzyła w barierę energochłonną. Kierujący nieznanym pojazdem nie zatrzymał się, odjechał z miejsca zdarzenia. 41-latka podróżowała sama, była trzeźwa. Na szczęście kobiecie nic się nie stało. Teraz funkcjonariusze ustalają wszelkie okoliczności tego zdarzenia.
Do kolejnego zdarzenia doszło około godziny 21:30 na drodze krajowej nr 65, w Jabramowie. Policjanci pracujący na miejscu kolizji ustalili, że 23-letni kierujący toyotą podróżował z Gołdapi w kierunku Pogorzeli. W wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi. Pojazd zatrzymał się w przydrożnym rowie. Mężczyzna podróżował sam, był trzeźwy. W wyniku tego zdarzenia nie odniósł żadnych obrażeń i nie potrzebował pomocy medycznej. Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, a mężczyznę pouczyli za popełnione wykroczenie.
KPP w Gołdapi


